Kameleonia

cały czas zmieniam, przestawiam, nic mi nie pasuje... przykładem look bloga znowu zmieniony, choć może raczej powrót do pierwotnego wyglądu... kropki to deseń który mnie wycisza... każda groszek ma swoje miejsce odległe od pozostałych, symetrycznie rozłożony nie przeszkadza w egzysencji pozostałym... i takiego spokoju mi potrzeba a który jednocześnie jest niezwykle trudny do wprowadzenia w życie, moje obecne.... nie mam czasu na nic, wszytko robię dwa razy dłużej automatycznie zawalając się robotą, śpiąc dwa razy dłużej a tym samym skracjac czas życia na jawie.....dodatkowo oczywiście jestem niezbędna, mam wrażenie, połowie społeczeństwa bardzo pilnie już teraz zaraz!!!!!!marzę stać sie niewidzialną by móc uciec i schować sie jeszcze troszke zanim nie wykopię się ze sterty nawarstwiających sie spraw....   kameleon zwierz wd mnie mało asertwny, na swój sposób przebiegły potrafi wtopić się w otoczenie z mistrzowską precyzją mnie jeszcze do niego dużo brakuje 

Komentarze