nadejszła...

ta chwila by przestać udwać iż legalnie mieszczę się w "normalnych" spodniach i przeprosić się z sexownymi jeansami z panelem.. wszak prawdą jest iż mimo 9 kg in plus tyłek się mieści ale brzuszek już nie i istnieje obawa, iż w razie ucieczki mogę je zgubić :) zsuwają się z tyłka bo nie mają jak sie trzymać a nie chce mi się bawić w wszywanie panelu by za trzy miesiące go wypruwać, ot lenistwo ale przedewszystkim pretekst do zakupów.... poszperałam na allegro i udało mi się wylicytować dwie pary...troszkę się obawaiałam wyboru gdyż dobrać spodnie mam trudno, ba! idealne zdarzyły się raz!!! Wszystkie są albo za długie i muszę skracać,  albo za ciasne w udach (choć bardzo bardzo się starałam by zmiejszyć ich obwód wszelkimi maskami,cynamonowymi kawowymi, okładami, masażami, siejąc fusami z kawy po całej ceramice w łazience, owijałam się folią i trzeszcząc wędrowałam do łóżeczka, ku uciesze domowników, ćwiczeniami- biegałam po schodach w dół i górę sto razy - dla przybliżenia wchodziłam i schodziłam codziennie na stu piętrowy budynek )poczatkowo zziajana jak mops padałam ale efekty były owszem, obwód zmalał w biodrach i pasie a uda jak trwały tak trwały stanem niezmiennym....z czasem jednak udało mi się zmiejszyć obwód i wypracować całkiem niezły efekt.... na tyle zadawalający iż mogłam sobie pozwolić na rurki i uzać iż całkiem dobrze w nich wyglądam, choć i tak to dzwony są moim ukochanym krojem spodni, w ostatnich latach trudno dostępnym... ale na szczęście wracają!!!!!!! 
Dziś w rączki mi wpadła pierwsza paczuszka...Ciążówki mają prosty krój, wytarty kolor, dobrze sie w nich czuję i są bardzo wygodne. Będą mi pasowały do wielu kombinacji :) dwie z nich już popełniłam... kolejne z pewnością się pojawią ...
















Komentarze

  1. Wow....świetnie wyglądasz... I masz cudowny uśmiech! Kurczę, jak to fajnie i miło widzieć zadowoloną kobietkę w ciąży... Do tej pory myślałam, że właśnie ciąża to naprawdę bardzo radosny okres w życiu kobiety (oczywiście oprócz tycia i rzy...., znaczy się nudności ;-0 ), ale niestety problemy mojej siostry w ciąży...ech... nawet nie chcę o tym myśleć, bo znowu się poryczę... Trzymam kciuki za Twoją dziewczynkę...I Ciebie, Kochana! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O maj gad też coś nie tak??? u Twojej sis? Mam nadzieję iż przejściowo... i wszystko dobrze się rozwiąże... Płaczę żądko głownie jak się uderzę albo ze złości, tak sobie postanowiłam kiedyś i tego się trzymam, mam za sobą dekadę która przewalcowała mnie na wszytkie strony, więc wolę się jednak śmiać .... mimo wszystko :) Trzymam kciuki, ściskam mocno Was obie :)

      Usuń
  2. ja w ciążówki wskoczyłam już w 4 miesiącu i bardzo sobie ceniłam wygodę, jaką daję panel.
    Twój egzemplarz bardzo mi się podoba, świetny kolor, fajny krój.
    A przygotowane zestawy? SUPER- pierwszy zwyklak na kazdą okazję, a dwójka aaaa czadowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak pilnowałam licytacji że w końcu dpiero teraz weszłam w nie wraz z 7 miesiącem :) myślę że występując w dwójeczce to zawieszę na sobie spojrzenia ;) Dlatego właśnie tak dobrze mi się w Kraku żyło, tam wędrując po ulicach w kocu i z ręcznikiem na głowie nie słyszy się opadających szczęk ze zdziwienia nad wyglądem...

      Usuń
  3. jak Ci cudownie w kapeluszu!!! świetne stylizacje:)no i przepiękny uśmiech!:)
    p.s. ja się dusiłam w spodniach z golfem:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz broniłam się ale mam już naprawdę dosyć ciągłego podciągania opadających spodni... kończy się czas ganiania w getrach i np saszkachczy kozakach a na leggi w letnim wydaniu jeszcze czas.. do krótkich botków jakoś nie umiem się przekonać w zestawieniu z getrami....

      Usuń
  4. Anulka, my kobiety jestesmy tak cudownie nielogiczne, facet tego nigdy nie zrozumie :)
    jak to sie stalo, ze przeoczylam te fotke w T-shircie i kapeluszu! Wygladasz zaje-fajnie! taka szalona, radosna ciezarowka! kiedys to babki w ciazy mialy przerabane, uciemiezone i szare w tych swoich ciazowych, jednakowych ( bo nic innego w sklepach nie bylo) sukienkach! na szczescie Kube nosilam juz w barwniejszych czasach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też się zgadzam z dziewczynami wyżej,masz rewelacyjny uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne spodnie:)
    naprawdę świetnie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)