Ciuszkowa.....Wczoraj były koralkowe rurki, dziś sweterki koralowy i miętowy oraz dwie spódniczki, zielona i koralkowa :))) czekam na dostawę miętowych rurek.... no i marza mi się też takie brzoskwinki, i obłoczkowe :) jansno niebieskie....i będę miała chyba pełną gamę...
Wczoraj wraz z Połowicą przybyła do domu poczta, dwie wyczekane paczuszki, i mord w oczach Mrzonka jednocześnie... grzecznie tylko łypnęłam okiem na zakupy i odłożyłam łupy na kupeczkę do rozkminienia na dziś.... leżąc w łóżeczku wyprodukowałam po kilka secików w roli gównej z każdym zakupem by rano przystąpić do przymierzania.....
Z racji dostawy wynikłej nieoczekiwanie, wczorajszy, wcześniejszy niż z koralowym spodniami, zestawik poczeka do jutra bo dziś hurtem mam do wrzucenia kilka secików... powstały głównie z powodu braku decyzyjności porannej co mam włożyć na nagle wynikłe spotaknie i pogody która pokrzyżowała mi szyki, na pierwszy zestw było za ciepło, przy drugim okazało się że w rajtach w których nie da się zrobić dziury takową nie wiem jak udało mi się wyprodukować i ze złości i braku czasu wciągnęłam leżące sobie samotnie jeansy i pierwszy z brzegu sweter... padło na miętowy....który oblałam resztką kawy przed samym wyjściem i by nie tkwić przed szafą kolejnych 10 min wymieniłam go na koralkowy... tym sposobem w przeciagu pół godziny zdążyłam przebrać się 4 razy .....i użyć każdego ciuszka..... sweter szybko schnie :) plamy po kawie nie ma...
Oczywiście dziecię nr 1 musiało się uwiecznić...... razem z samolocikiem, koparką, radiowozem i kilkoma innymi super pojazdami którym próbował pstrykać fotki kiedy ja biegając usiłowałam się ubrać i uwiecznić....
Po wycieczce wpadłam do na zakupy i nabyłam pierwsze ciuszki dla mojego maluszka :)
piekne te pastelowe ciuszki! fajnie tak miec pelna dostawe, mniamm, uczta dla prawdziwej kobiety!
OdpowiedzUsuńjeszcze troche, a twoja pociecha bedzie ci robila zdjecia, grunt to wychowac dziecie na dobrego fotografa! wiem cos o tym, czasami sie buntuje, ale faktem jest , ze to kuba robi mi najlepsze fotki, zeby go nie wnerwiac juz z rana przemycam w torbie aparat, a pozniej slodko sie usmiecham i czasem uda mi sie go namowic na blyskawiczna sesyjek w dordze do- lub ze szkoly! :)
Już działa :) tylko że po naciśnięciu na spust naciska cały aparat który obniża swe loty i mamy tym samym uwiecznione nogi krzeseł stołów, nogi do kolan... choć wpadł już na pomysł stawiania aparatu na stole i fotografowanie martwej natury wszelakiego rodzaju i materii :))))
UsuńJejku, jakie słodkie ubranka dla Niuni :-)
OdpowiedzUsuńI widzę, że i Mamusiu i humor, i inwencja twórcza dopisuje:-) Podoba mi się Twój styl...To naprawdę fajny styl ;-)
Wszytko co poczatkowo kiepsko się zapowiada bądź układa zawsze jest idealnym polem do popisu, wylania sarkastycznych pomyj na sytuację i wywołanie uśmiechu w społeczeństwie :))))
UsuńPS. Ja wydaję krocie na odplamiacze, ciągle coś na siebie wylewam, plamię się jak dziecko, teraz mniej spada na buty więcej brzuch zatrzymuje :), wdeptuję we wszytko co inni zdołają ominąć i zawsze na mnie gołębie "srają" wywracam, potykam się na prsotej drodze itp... wychodząc ze mną gdziekolwiek towarzystko sika po nogach ze śmiechu :))))))))))) Mówią że ja taka "przewrotna" jestem :))))))))
Ach i znowu wyglądasz ślicznie i promiennie :) Piękne kolorki i od razu widać że komuś już bardzo wiosennie :)
OdpowiedzUsuńUbranka dla dzidzi świetne,te gatki w kropeczki przesłodkie :)
Dziękuję :) OJ tak gaciorki mnie urzekły :)
UsuńCiuszki dla maleństwa są boskie:)
UsuńTwoje stylizacje także piękne;)gratuluję!
ciuszki rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńpodobasz mi się w różowym kolorze:) taka wyrazista jesteś:)