Letni basic


Mój letni BASIC...
Jak co sezon z obowiązujących trendów, od którego trudno uciec, chyba że nie zmienia się gabarytów względnie siła woli jest na tyle wielka by  ominąć wystawy sklepowe, czy też wreszcie trwać przy własnym niezależnym od zmieniajacych sie jak w kalejdoskopie propozycji projektantów wyłaniających sie na wybiegach. Wytrawne łowczynie trendów, mające wyczucie stylu i klasy z łatwością potrafią połączyć ze sobą najgorętsze propozycje sezonu... 
Ja trendseterką nie jestem, choć zdarza mi sie niezamierzenie szukać pewnych perełek, nagle wymyślonych w głowie, które potem tryumfują na wybiegach w nadchodzących sezonach... 
Nie jestem wytrawną łowczynią, wyłapuję to co mi się podoba, pasuje i wczym czuję sie doskonale, nie lubię chodzić w rzeczach które krępują mnie, w jakikolwiek sposób, a styl życia który prowadzę nie wymaga Haute couture, a raczej eklektyczny casual jest mi bliższy, wybieram z  dostęponych  propozycji pret a porte to co mi najbardziej odpowiada...  uwielbiam wyprzedaże na których nabywam najczęściej ciuszki które przydadzą mi sie na codzień i w przyszłości, raczej klasyki, lub upatrzone wcześniej, których wcześniejsza cena mnie odstraszała... 
w zeszłym sezonie uległam bezwzględnie cegle, w tym pastelom a szczególnie błękitnej mięcie, koralowi i cytrynie pasują mi do posiadanej już wcześniej "garderoby" letniej... 
Tak więc przedstawia się mój tegoroczny Basic - uniwersalny, pasujący na mnie teraz jak i po  nadchodzącym wielkimi krokami "wielkim dniu"  część już widziałyście część w najbliższym czasie będzie miała swoje 5 min w kolejnych secikach :)

1 Baleriny : Błękitno miętowe PEPCO - przypadkowe znalezisko :) koralowe dosyć mozolnie wyszukiwane w idealnym odcieniu różu, zeszłoroczne albo i starsze beżowe, przeżywające swoje 5 minut i pasiaki które skutecznie jak narazie mnie obtarły, za karę przeleżały sezon by teraz dostać drugą szansę :) zrozumiały swój błąd pod wpływem mojej czułej opieki, okładów i poklepywania i już wygodne :) 



2 Sandały: koralowe i niebieskie PEPCO, Czerwone - CCC takie mówisz masz :) wymyśłiłam że potrzebuję czerwonych sandałów po czym podczas nabywania sandałów dla syna natknęłam się na nie :) Japonki w kwiatki za szaloną cenę 14,90 w domu mody PEPCO - idealne wygodne i funkcjonalne :) 



 3 Siateczkowe sweterki-mój strzał w 10 wygodne, ciekawe i świetnie się w nich czuję :) mam w planie zakup beżowego :)




4 Spodnie jak tęcza :) Bękitne i koralowe Allegro - świenie leżą, są łatwe w utrzymaniu przewiewne i mięciutkie, żółte - wybielone oczodajne"żółtka", trawkowem i malinowe ulubione - z zeszłorocznych wyprzedaży




5 Sześć topów i dwa T-shirt'y - pasiak do 4 par spodni,oraz błękitny F&F będzą sporo explaatowane myślę,  koralowy H&M chyba ulubiony, ale ma wadę spory dekold z tyłu i przodu- odsłania ramiączka a jeszcze nie dorobiłam sie koralowego stanika :) pod marynarkę czy kardigan idealny, 3 miętowe :) H&M podobnie jak koralowy sporo odsłąnia, Reserved klasyczna bokserka nieco dłuższa, i T-shirt, 2 cytrynowe  Reserved taki sam jak miętowy i gładki T-shirt 




Wszystko raczej klasyczne, moim szaleństwem są printowe spodnie i getry..oraz krótkie spódniczki ołówkowe :)



Białej marynary nie muszę prezentować - była już kilka razy kupiona w zeszłym roku ubrana może dwa razy w tym roku sowicie exploatowana, pasuje mi do wielu połączeń :)lniano bawełniana,przewiewna i szybkoschnąca :) a przedewszystkim upolowana za cudowną cenę, wartości ciacha z kremem :)Dziś w połączeniu z pasiakiem i spodniami :) raz tak a innym razem inczej :)















Must hawe uważam za osiągnięty- koszty połowiczne-coś sprzedałam coś kupiłam,  uważam iż koszt sztuki to ok 10 zł i obiecuję Kochanie że już mam wszystko o czym myślałam,  czuję się usatysfakcjonowana  a  poza tym, resztą jak sie  Kruszynka urodzi i tak nie będę miała przecież czasu na zakupy :)))))

Komentarze

  1. Wooow, ile cudeniek! I jak Ty kolorowo i fajnie wyglądasz! Bardzo mi sie podoba - a Twój zestaw balerinek, jeżeli są w rozmiarze 36/37 KRADNĘĘĘ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dużo fajnych rzeczy. :)) Świetne baleriny, świetne te niebieskie i koralowe sandały, świetne sweterki, świetne kolorowe spodnie... Ech... ;))

    Oba zestawy - SUPER ! Bardzo mi się podobają. Marynarka i pasiak - EXTRA ! :D

    :* :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ....zaparło mi dech w piersiach mych wątłych... Wyglądasz przecudownie!!! Świetne połączenia!! I jak też chcę taką marynarkę!!! Buuu... (hm...ale przecież zakupiłam ze 4 metry lekkiej bawełny w kolorze białym...hm... tylko czy uda mi się ponownie skończyć szyć jakiś żakiet??? ;-) ) Wyglądasz bosko - powtarzam się wiem, ale się zakochałam! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zauważywłam że nie kupiłam niczego czarneg, chyba pierwszy raz w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoja baza mnie zachwyciła, piękne, letnie kolory, klasyczne fasony, chętnie bym Ci kilka skarbów podwędziła:)

    No i przede wszystkim: wyglądasz pięknie, słonecznie i promiennie.

    OdpowiedzUsuń
  6. będziesz miała czas na zakupy, zobaczysz:):)

    wszystko mi się podoba z Twoich rzeczy!! a te sweterki siatkowe to skąd?? też takie chcę:)
    zauważyłam, że bardzo Ci się zmienił styl ostatnimi czasy! bardzo mi się podoba:)) i w Twoje zestawy sama bym wskoczyła z chęcią:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmienił :) może to stan może wiosna :) sama nie wiem, napewno zmieniłam kolorystykę, o 180'...a tak czuję sie idealnie, Nadal spodnie to podstawa :) leggi i tuniki schowałam do szafy na zimę - wygodniej mi w nich kiedy chłodno :)
    Sweterki kupione tu: http://allegro.pl/sweter-kimono-nietoperz-nowosc-wiosna-lato-2012-i2362212603.html i planuję jeszcze albo ciemny beż albo beż. Uwielbiam je!! nic się z nimi nie dzieje popraniu nie mechacą się ani obierają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ulala, ale poszalałaś - zachwycające kolory!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)