Kiedyś gdzieś czytałam o obciachowych swetrach z motywami zimowymi, że każdy powinien takowy posiadać w swej szafie i zakładać w okresie Bożego Narodzenia, TULKO!!!! ot coś dobrze znanego, być może i jeden z najpopularniejszych swetrów pokolenia Bridget!Pamiętacie???
Takowy "Ugly sweter" winien gościć w szafie każdej szanującej się blogerki, a że ja się szanuję, to i całkiem niechcący, okazało się, że mam i w swojej komodzie, ten genialny Must have świąt..
Mój, brzydki wcale mie się nie wydaje, bardzo go lubię, choć faktycznie, najbardziej zimą. Ów relikt mijającej pory nabyłam w Tesco. Wisiał taki niechciany, przeceniony sześciokrotnie, stopniowo, tracąc swą wartość z 80 zł na 18 zł ujął mnie. Skojarzył mi się z uwielbianą w dzieciństwie Narnią.... i tak rok rocznie większy po każdym praniu, służy mi wytrwale od 3 sezonów...
Super ten sweter, na pewno nie w kategorii ugly:)
OdpowiedzUsuńtwój sweter jest bezkonkurencyjny! fajnie, ze z domowego zacisza wyszłaś w plener :) cieplo pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie taki sam też tescowy. Uwielbiam go i służy mi już 3 rok (serio) Też z promocji niecałe 30 zł, więc trochę wiecej. Będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMoj tez ma 3 lata :) kupiłam go pewnie, o jedna przecene później :)
Usuń