Zastanawia mnie czy Ci, którzy tak mocno krytykują Owsiaka, mieli styczność ze sprzętem opatrzonym serduszkiem? Czy mieli na tyle szczęścia, by ich dzieci nie musiały opalać się w inkubatorze, korzystać z respiratorów, pomp insulinowych czy przechodzić przesiewowe badanie słuchu w pierwszej dobie życia?? Ludzie co z Wami!!!!!!!!!!!!!
A może mieliście tyle szczęścia i Wasi bliscy nie przebywali na oddziałach onkologicznych czy geriatrycznych?
ZAZDROSZCZĘ! ZAZDROSZCZĘ WAM TEGO CHOLERNIE!
Generalnie każde dziecko zaraz po urodzeniu korzysta ze sprzętu Owsiaka na przesiewowe badanie słuchu.
OdpowiedzUsuńJestem Katoliczką i wstyd mi, że jestem postrzegana przez pryzmat oszołomów z prawicy i Kościoła, którzy mają o sobie zbyt wysokie mniemanie...........
Buziaki :**
podpisuję się dwiema rencami :)
Usuńracja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)