Fala upałów przetoczyła się nade mną, przeorała, podeptała, wypluła i poszła dalej , a ja? A ja odetchnęłam z ulgą, zaciągnęłam znośniejszym powietrzem i poczułam, że żyję. Po raz kolejny przekonałam się, iż Afryka nie jest moim miejscem docelowym pod względem wakacyjnych kierunków, i podobnie jak Syberię wolę oglądać w telewizji poznając z opowieści innych.
Jest dobrze.
Zbliża się moja ukochana pora roku, ku mojej radości udało mi się dopiąć w ulubionych spodenkach, a to daje mi dalszą motywację do pracy nad sobą, wynagradzając komary, pot, i brak słodyczy.
bardzo fajna całość na ciepłe dni! Spodobała mi się torebka, taka wisienka tego zestawu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też czerwone spodenki:-) Ja kocham lato i nawieksze upały.
OdpowiedzUsuńFajna i wygodna stylizacja, ideał na letnie dni :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw!!!!! idealny na lato :)) pozdrawiam cieplutko! i obserwuję :))
UsuńJak u paniusi cieplo i ladnie :)
OdpowiedzUsuńi dopiero teraz przyjrzałam sie tej super torbie!
Usuń