Piernicze

od tygodnia, na lewo i prawo... wprawdzie z masy solnej ale pierniczkowo. Postanowiłam że choinka w tym roku będzie hand made.
Zrobiliśmy już wiadro "pierniczków" i zabieram się za filc, igły, nici i nożyczki. Wykopuję materiały i tnę co wpadnie mi w ręce, a resztę maluję oblepiam serwetkami dziurkuję i wycinam , maluję i czuję się jak 10 letnia Ania ....










Komentarze

  1. o ja cię! Ty to masz talent i samozaparcie...... Takie działania sprawiają, że święta są CELEBROWANE, że nie trwają tylko 2 dni.... Super! Pochwal się potem efektem końcowym czyli choinką hand-made :)

    OdpowiedzUsuń
  2. filcowe ozdóbki są obłędne! ♥

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)